Inwazja Rosji na Ukrainę obudziła w krajach bałtyckich duchy przeszłości - mówi PAP łotewski ekspert, profesor Andris Spruds. Jak ocenia, w najbliższej perspektywie Rosja nie zaatakuje żadnego kraju NATO, jednak nie wyklucza przy tym możliwych "incydentów" na granicach, w tym np. na granicy polsko-ukraińskiej.
W ubiegłym roku polski eksport do Ukrainy wzrósł o prawie jedną czwartą. Z kolei wartość sprzedaży towarów z Polski do Rosji wróciła do poziomu sprzed aneksji Krymu osiem lat temu. Przewiduję, że tym razem załamanie eksportu w wyniku obecnej agresji Rosji na naszego sąsiada będzie nieporównywalnie głębsze. Skutki odczują nie tylko firmy bezpośrednio zaangażowane w handel ze Wschodem.
Mieszkańcy położonej nad Morzem Czarnym Odessy przygotowują się na inwazję wojsk rosyjskich - wynika z nagrań krążących w poniedziałek w mediach społecznościowych. Na wideo opublikowanym na profilu portalu Ukraińska Prawda widać, jak tłumy ludzi przenoszą worki z piaskiem do budowania zapór.
UMG: szkolenie "Prawne aspekty morskiej energetyki wiatrowej" już w czerwcu
Pomorskie branże kluczowe i inteligentne specjalizacje Pomorza. Bierzmy przykład z Danii [RELACJA]
Akcja ratownicza w usteckim porcie. Mężczyzna wpadł do wody, bo zagapił się w telefon
EKG: infrastruktura transportowa dla zrównoważonego rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa
100 lat polskiego żeglarstwa na wystawie w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku
Morska Jednostka Rakietowa bierze udział w estońskim ćwiczeniu "Spring Storm 24"